Korfantów. Szpitala dla covidowców jednak nie będzie
Specjaliści od ortopedii i rehabilitacji, w związku z decyzją wojewody z końca października, mieli zajmować się pacjentami "covidowymi". Opolskie Centrum rehabilitacji w Korfantowie zawiesiło planowane zabiegi i - niechętnie - przygotowywało się na walkę z COVID-19.
Już wtedy pojawiły się pierwsze kontrowersje. Przeciwko tej decyzji wystąpili sami lekarze placówki, którzy w swoich listach informowali, że personel placówki to 12 chirurgów, ortopedów i rehabilitantów. Na próżno było tam szukać pulmonologa, czy internisty - tak potrzebnego w zajmowaniu się pacjentami covidowymi.
zobacz więcej: Koronawirus. Chorych na COVID-19 będą leczyć... ORTOPEDZI! Wojewoda: "Muszę wybrać mniejsze zło"
Mimo sprzeciwów, szpital rozpoczął proces przekształcania, a sam wojewoda Adrian Czubak swoją decyzję motywował koniecznością podjęcia jakiejś decyzji. - Każdy szpital jest specyficzny, każdy jest w innym systemie budowany. Ale uważam, że potrafiliśmy sobie przygotować inne szpitale w ciągu kilku dni, to myślę, że te wszystkie śluzy i inwestycje zostaną w szpitalu w Korfantowie przeprowadzone, żeby za ten tydzień zwozić pacjentów - mówił na początku listopada i dodawał: "Drodzy Państwo, ja muszę wybrać tzw. mniejsze zło po prostu i reagować na aktualne potrzeby. Jest to szpital i jest tam kadra medyczna".
Wnętrze szpitala wyposażono w instancje do tlenoterapii, a w ubiegłym tygodniu wykonano ostatnią operację ortopedyczną. W tym tygodniu, kadra medyczna miała przechodzić specjalne szkolenia. Tak się jednak nie stanie.
Jak informuje PolsatNews, we wtorek (17 listopada) lekarze szpitala dowiedzieli się o decyzji wojewody o rezygnacji z przemianowania ich placówki w szpital covidowy. W uzasadnieniu swojej decyzji (czyli odwołania poprzedniej), wojewoda opolski napisał, że została podjęta m.in. "w trosce o zdrowie i życie osób zakażonych SARS-CoV-2, którzy potencjalnie mogliby być kierowani na leczenie do szpitala w Korfantowie".
Od przyszłego tygodnia zabiegi ortopedyczne mają być wznowione.
Korfantów jednak niecovidowy. "Dobrze, ale szkoda, że poniesiemy koszty"
Do decyzji odniósł się już m.in. nyski samorządowiec z Koalicji Obywatelskiej Daniel Polimąka. "Uwaga! Wojewoda wycofał się z tworzenia szpitala COVID w Korfantowie - dobrze ale szkoda, że ponieśliśmy koszty i przerwano rehabilitację" - napisał w mediach społecznościowych.
Chodzi o wydatki na dostosowanie budynku do nowych potrzeb. Od wydania pierwszej decyzji wojewody przez 2 tygodni w OCR wybudowano instalację doprowadzającą tlen do 84 łóżek, wybudowano śluzy, monitoring wizyjny w 25 pokojach.