Koronawirus. WSTRZĄSAJĄCY apel wojewody opolskiego! "Najbliższe TRZY tygodnie będą DECYDUJĄCE"

Spis treści

1. Coraz więcej miejsc, wciąż za mało lekarzy. Trudna sytuacja w kilku powiatach
2. Wojewoda opolski publikuje apel do lekarzy. "Najbliższe trzy tygodnie będą decydujące"

Koronawirus opolskie: Rośnie liczba łóżek dla pacjentów z koronawirusem

Przypomnijmy, jak wygląda sytuacja w opolskich szpitalach. W związku z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19 w regionie zwiększa się baza łóżkowa dla pacjentów z podejrzeniem i stwierdzonym zakażeniem SARS-COV-2. Na mocy decyzji wojewody opolskiego od poniedziałku (22.03.21 r.) wzrasta liczba tzw. łóżek covidowych.

• W ubiegłym tygodniu  UW informował, że od 22 marca przybędzie łóżek w szpitalach w: Krapkowicach, Kluczborku (Powiatowe Centrum Zdrowia), Strzelcach Opolskich, Kup, Prudniku oraz Głuchołazach. Łącznie mowa o 258 dodatkowych łóżkach. Zwiększono też o 6 łóżek respiratorowych w strzeleckim szpitalu,
• oleski szpital został zobowiązany do zapewnienia 16 łóżek – w tym 4 respiratorowych – dla pacjentów ze stwierdzonym zakażeniem koronawirusem. W tym szpitalu funkcjonują 4 łóżka dla pacjentów w trakcie diagnostyki na SARS CoV-2,
• wojewoda zmienił swoją poprzednią decyzję dotyczącą konieczności zapewnienia łącznie 107 łóżek (w tym 7 respiratorowych) w kozielskim szpitalu. Tym samym – do odwołania, zobowiązał tę placówkę do zapewniania 207 łóżek, z czego 17 stanowią łóżka respiratorowe,
• w poniedziałek (22 marca) minister zdrowia wydał decyzję dla EMC Instytut Medyczny S.A. - Szpital św. Rocha w Ozimku, który zobowiązał do zapewnienia 10 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia wirusem SARS CoV-2 oraz 36 łóżek dla osób, u których zdiagnozowano zakażenie koronawirusem. 

Coraz więcej miejsc, wciąż za mało lekarzy. Trudna sytuacja w kilku powiatach

Niestety, miejsca w szpitalu to nie wszystko. Placówki muszą jeszcze zapewnić personel medyczny do obsługi specjalistycznego sprzętu. W Kluczborku chirurgia, pediatria i interna zawiesiły już przyjmowanie pacjentów. Ta ostatnia nie działa od przeszło miesiąca - właśnie przez brak lekarzy. Jeszcze w tym tygodniu pracę ma zacząć nowy internista, a szpital postawił na zasadę "wszystkie ręce na pokład". Bo cały personel jest już zaszczepiony.

- Pomagają nam również lekarze chirurdzy, laryngolodzy, anestezjolodzy, pediatrzy. Cały zespół lekarski pomaga, to także personel niemedyczny. Stanęli na wysokości zadania, w tym momencie wychodzi też doświadczenie, jakie wynieśli z tej jesiennej fali - komentuje Mirosław Birecki, starosta kluczborski.

Niemniej, jak dotąd, łóżek covidowych nie uruchomił szpital w Namysłowie, dlatego ten w Kluczborku będzie musiał obsługiwać aż trzy powiaty: kluczborski, oleski i namysłowski.

Wojewoda opolski publikuje apel do lekarzy. "Najbliższe trzy tygodnie będą decydujące"

We wtorek 23 marca na stronie UW pojawił się apel wojewody opolskiego. Kłosowski zwraca się głównie - choć nie tylko - do anestezjologów.

- W związku z gwałtownym wzrostem zakażeń koronawirusem w województwie opolskim, zwracam się do Państwa Lekarzy – w szczególności anestezjologów – o pomoc w leczeniu pacjentów z COVID-19. Apeluję do Państwa o zgłaszanie się - w ramach dodatkowych dyżurów - do Szpitala Tymczasowego w Opolu oraz do SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. Obie placówki dysponują specjalistycznym sprzętem. Jednak aby maksymalnie wykorzystać potencjał obu Szpitali, niebędne jest uzupełnienie Zespołu Medycznego - czytamy.

W apelu dodał też, że najbliższe trzy tygodnie rozwoju będą kluczowe. - Tylko dzięki Państwa dobrej woli możemy razem przejść tę trudną sytuację - ocenia. Takie zgłoszenia (do szpitala tymczasowego) przyjmowane są codziennie w godz. 7.30-15.30 pod nr tel. 77 4524463/752 lub e-mail: [email protected].

Obecnie, według danych UW, na Opolszczyźnie jest 1074 łózek dla pacjentów z COVID-19, z czego 470 jest zajętych. W całym województwie są 82 respiratory, a 53 - obecnie zajęte.