boisko, piłka nożna,

i

Autor: pixabay.com/zdjęcie poglądowe Kruszyna (woj. opolskie): Dramat na boisku. Serce piłkarza nagle stanęło!

Koszmar na boisku. Serce piłkarza stanęło wraz z końcem meczu

2021-09-14 9:35

Drastyczne sceny na boisku w miejscowości Kruszyna (woj. opolskie). Wraz z końcem meczu LZS Kruszyna-Prędocin z LZS Burzą Lipki jeden z zawodników nagle upadł na murawę. Jego serce stanęło. Podjęto natychmiastową reanimację, która trwała przeszło 45 minut. Trafił do szpitala w Opolu. Wiemy, jak się czuje.

Piłkarz reanimowany na murawie. Drastyczne sceny w ostatnich minutach meczu opolskiej A klasy. Dramat rozegrał się w niedzielę (12.09.21 r.), podczas spotkania LZS KS Kruszyna-Prędocin z LZS Burza Lipki. Piłkarz tej drugiej drużyny rozegrał pełne 90 minut i nagle padł na murawę.

- On padł na boisku, klęknął właściwie, przewrócił się, trener z tamtej drużyny zobaczył, że coś jest nie tak, wbiegł na boisko i zaczął go reanimować. I dobrze, bo się na tym znał - komentuje w rozmowie z Radiem Eska Tadeusz Kinasiewicz, prezes klubu z Kruszyny, który był gospodarzem tego meczu.

Zobacz też: Horror w Poznowicach. Maluchy zostały bez ubrań, poparzony ojciec w szpitalu

Dramatyczna walka o życie zawodnika trwała ponad 40 minut! Reanimacja zakończyła się jeszcze na boisku, a kiedy funkcje życiowe wróciły, zawodnik trafił do szpitala w Opolu, przetransportowany śmigłowcem LPR. Jak udało się ustalić, miał ważne badania lekarskie. 

Ze szpitala płyną dobre wieści; mężczyzna czuje się dobrze, a jego życiu nic już nie zagraża.

W poniedziałek chciał popełnić samobójstwo, w sobotę zamordował ojca

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają