Śmiertelny wypadek pod Strzelcami Opolskimi. DK88 była zablokowana przez trzy godziny
Do tragedii doszło chwilę przed 20.00 na drodze krajowej nr 88 pod Strzelcami Opolskimi. Młody, 25-letni motocyklista z Gliwic (woj. śląskie) przejechał rondo na wylocie z miasta (w kierunku Autostrady A4), a około 200 metrów dalej nagle wbił się pod koła jadącej przed nim ciężarówki.
Na zagadkowy wypadek rzucają światło najnowsze ustalenia śledczych. Wskazują, że mężczyzna prowadzący Hondę CBR poruszał się pasem awaryjnym. Z nieustalonych dotąd przyczyn nagle znalazł się pod tylnymi kołami naczepy ciężarówki. Dokładne okoliczności tej tragedii są jeszcze badane, ale najprawdopodobniej 25-latek został pod koła wciągnięty. Później siła uderzenia odrzuciła go na drzewo.
Potężna siła uderzenia i późniejszego odrzucenia zaowocowała równie potężnymi obrażeniami, m.in. twarzoczaszki, szyi, czy klatki piersiowej. Na miejscu, poza policją, interweniowali też ratownicy medyczni, ale życie 25-latka nie udało się już uratować. Wiadomo, że mężczyzna podróżował z parą, która jechała osobnym motocyklem niedaleko niego, ale nic im się nie stało.
Centrala GDDKiA cytowana przez PAP podaje, że droga DK88 na odcinku Strzelce Opolskie – Nogowczyce była po wypadku zablokowana około 3 godziny. Śledztwo w tej sprawie kontynuują policjanci i prokurator ze Śląska.