Do dramatycznego ataku nożownika doszło w środowe popołudnie w Krapkowicach. Jak informowaliśmy wcześniej, po godzinie 14.00 na ul. Gimnazjalnej, w pobliżu Osiedlu Tysiąclecia, 23-latka została zaatakowana nożem! Sprawca brutalnego ataku zbiegł. Nie uciekł daleko. Wkrótce został zatrzymany przez policję. Ranna młoda kobieta trafiła do szpitala. Obrażenia, jakich doznała, nie zagrażają jej życiu. Nożownikiem okazał się 28-letni, pijany mężczyzna. Już wstępne ustalenia wskazywały na to, że to były partner zaatakowanej kobiety, a motywem brutalnego ataku mogła być zazdrość. Teraz w tej sprawie pojawiają się nowe informacje, rzucające coraz więcej światła na dramatyczny atak nożownika. Mężczyzna po tym jak wytrzeźwiał, miał okazję wyjaśnić swoje zachowanie, mógł spróbować się wytłumaczyć, być może usprawiedliwić… Jednak jego tłumaczenie zwyczajnie szokuje!
Zobacz też: Nie chciał rezygnować z wolności, więc udawał kołdrę. Udało się?
Jak ustalili dziennikarze RMF FM, mężczyzna nie przyznał się do winy. Policjantów i prokuratora próbował przekonywać, że… chciał jedynie nastraszyć byłą dziewczynę. Szokujące tłumaczenia mu nie pomogą. Mężczyźnie grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego przyszłości zadecyduje sąd.
Polecany artykuł: