Zachowania niektórych kierowców mogą powodować śmiertelne zagrożenie na drogach. Brawura, nadmierna prędkość i brak wyobraźni - tak można opisać zachowanie tego kierowcy lamborghini, który na opolskim odcinku autostrady A4 wyprzedzał inne pojazdy jadąc pasem awaryjnym. Sytuacja miała miejsce 29 czerwca. Niebezpieczną jazdę nagrał świadek zdarzenia, który przesłał nagranie policjantom. - Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajmują się brzescy policjanci. Jeżeli tego dnia poruszałeś się autostradą A4 i byłeś świadkiem innych wykroczeń tego kierującego, skontaktuj się z nami - apelują policjanci.
Jednocześnie mundurowi czekają na inne materiały nagrane przez kierowców. Można przesłać filmy lub zdjęcia dokumentujące naruszenia prawa. - Policjanci ruchu drogowego przeanalizują takie materiały i sprawdzą też, jakie konsekwencje prawne można zastosować wobec sprawców niebezpiecznych i agresywnych zachowań na drodze - wyjaśniają funkcjonariusze.