Zbieranie takich "grzybów" mogłoby skończyć się wyjątkowo nieszczęśliwie! Biuro kryminalnych z opolskiego CBŚP przekazało informacje o dwudniowej akcji w jednym z lasów na terenie powiatu opolskiego. To właśnie tam pojawił się leśny diler, akurat w momencie kiedy kryminalni w asyście psów tropiących z komendy w Kluczborku i Opolu przeszukiwali kolejne tereny. Biuro prasowe tego nie zdradza, ale najprawdopodobniej mundurowi wiedzieli, że podejrzany zjawi się po swoje skarby.
Bądź na bieżąco: Horror na strzelnicy pod Opolem. Strażacy odnaleźli trzy kolejne ciała. Zwłoki leżały w zgliszczach [ZDJĘCIA]
W sumie w lesie odnaleziono zabezpieczono 200 litrową beczkę wypełnioną roztworem środka psychotropowego 4CMC (klefedron), przeszło 5 kg substancji psychotropowej 4CMC, 12 kg amfetaminy i ponad 8 litrów płynnej amfetaminy (aminy). Ale i to nie koniec, bo podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych, z których mężczyzna miał korzystać ujawniono jeszcze 9 tys. tabletek 4CMC i przeszło 3 kg marihuany. Czarnorynkową wartość całego "towaru" szacuje się na... okrągły milion złotych! - Funkcjonariusze przejęli także równowartość niemal 600 tys. zł w różnej walucie oraz zabezpieczyli pojazdy podejrzanego. Mienie to objęto następnie przez prokuratora zabezpieczeniem majątkowym - czytamy w oświadczeniu.
Prokuratura Okręgowa w Opolu postawiła zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych. Na jej wniosek Sąd Rejonowy w Opolu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.