Aktualizacja (13 lutego - godz. 19:00): Zaginiony 29-latek nie żyje. Czytaj więcej w artykule Szymon odebrał sobie życie przez chorobę? Tragiczny finał poszukiwań!
Szymon wyszedł z domu w czwartek, 11 lutego, między 17:00 a 18:00. Poinformował swojego brata, że planuje wyjazd do Opola. Niestety, później kontakt się urwał. Jego telefon jest wyłączony, a dokumenty zostały w domu.
Bliscy mężczyzny są zrozpaczeni i obawiają się najgorszego. W ostatnim czasie miał on odebrać wyniki badań, które bardzo go zaniepokoiły.
Zobacz też: Opole: Wzrosła liczba zwolnień lekarskich od psychiatrów. ZASKAKUJĄCE statystyki
W poszukiwania włączyli się internauci. Informacje o zaginięciu Szymona pojawiły się m.in. na facebookowej grupie "Nadzieja - poszukujemy zaginionych", a także stronach "Zaginieni - pomóżmy ich odnaleźć" i "SOS Zaginięcia".
Szymon ma 165 cm wzrostu, waży około 70 kg, jest łysy, ma brodę i zielone oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemnozieloną kurtkę, czarne spodnie oraz czapkę tego samego koloru.
Osoby, które widziały zaginionego, proszone są o kontakt z policją. Administratorzy grupy "Nadzieja - poszukujemy zaginionych" zapowiadają akcję zakrojoną na szeroką skalę, m.in. dystrybucję ulotek z informacją o poszukiwaniach Szymona.