Sprawa tragicznego wypadku na A4 wstrząsnęła całą Polską. Koszmar rozegrał się w poniedziałek (21 listopada 2022 r.) w godzinach popołudniowych. Co dokładnie wydarzyło się na opolskim odcinku? Osobowy ford galaxy, jechał pomiędzy dwoma samochodami ciężarowymi. TIR z przodu na dwóch piętrach przewoził auta osobowe. - Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na drodze wynika, że w zdarzeniu brały udział dwa pojazdy ciężarowe i samochód osobowy. Podróżująca osobowym fordem czteroosobowa rodzina miała jechać pomiędzy dwoma ciężarówkami. Wówczas miało dojść do zdarzenia, w którym śmierć poniósł 52-letni kierowca i 12-letnia pasażerka - poinformowała Agnieszka Nierychła, rzeczniczka opolskiej policji. 9-letnia dziewczynka i 15-letni chłopak trafili do szpitala. Stan młodszej z poszkodowanych oceniany był jako ciężki.
Tragiczny wypadek na A4 w województwie opolskim. Jacek P. z zarzutami
23 listopada w godzinach wieczornych informowaliśmy was, że kierujący pojazdem ciężarowym Jacek P. usłyszał zarzut.
- Prokurator zarzucił kierującemu pojazdem, że nie zachował należytej ostrożności jadąc za pojazdem marki Ford i najechał na jego tył. To spowodowało uderzenie pojazdu osobowego w samochód jadący przed nim. W skutek tego wypadku śmierć poniosły dwie osoby - powiedział Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, cytowany przez TVN24. Mężczyzna nie przyznał się do winy i twierdził, że wypadek był efektem gwałtownego hamowania kierowcy forda.
Kalinka zginęła razem z tatą. Do matki płyną wyrazy współczucia. "Czy w kostnicy tulić ciałko..."
Tragedia z początku tygodnia wstrząsnęła czytelnikami "Super Expressu". Widać to m.in. w komentarzach, które publikują w mediach społecznościowych. Wiele z nich dotyczy bólu, który przeżywa mama Kalinki. - Straszna tragedia dla całej rodziny Żona, matka gdzie ma być? Czy w kostnicy tulić ciałko dziecka i ciało męża? Czy stać przy szybie pokoju, gdzie walczą o życie jej dzieci? Niech Stwórca otoczy ja opieką i doda jej sił - napisała pani Daniela.
- Niestety auto osobowe jest bez szans w takiej sytuacji. Sama często mam na ogonie tiry, wolę puścić ich przodem, bo zwyczajnie się boję tych kolosów. Współczuję rodzinie - dodała pani Bożena. - A4 to najgorsza autostrada jaką miałem nieprzyjemność jechać i widzieć tam wypadki, w tym wypadek z ofiarami śmiertelnymi - to z kolei mocne słowa pana Grzegorza.
Są tez tacy, którzy zwracają uwagę na niebezpieczną jazdę kierowców ciężarówek. - Tiry na drogach to przekleństwo. Jedynym rozwiązaniem są Tiry na Tory. O tym była mowa już w latach 90-tych, ale komuś zależało, by rozebrać infrastrukturę, a nie dopuścić do wykorzystania jeszcze wtedy funkcjonującej. Nie trzymają odległości! Jadą jeden za drugim, sobie prawie na zderzakach. Wyprzedzić konwój na drodze jednopasmowej w jednym kierunku (nr 10) jest awykonalne. Jadąc autostradą, chcąc zwolnić lewy pas czasem nie ma szans się wcisnąć pomiędzy 2 tiry - przekonuje pani Beata.
Rodzinie i bliskim ofiar składamy wyrazy współczucia. Do tematu będziemy wracać. Wiemy już, że podejrzany o spowodowanie wypadku był trzeźwy. Wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju.
Nie wszyscy wiedzą, jak BEZPIECZNIE przewozić dziecko autem.
Na pewno robisz to dobrze? POSŁUCHAJ!
Listen to "Jak dbać o bezpieczeństwo dziecka w aucie? DROGOWSKAZY" on Spreaker.