Matka przemycała dopalacze do więzienia, gdzie siedział jej syn! Sławny poeta odegrał tu pewną rolę!
Afera więzienna w Opolu! Matka przemycała do kolejnych zakładów karnych, w których siedział jej syn, dopalacze. A na ich szmuglowanie znalazła sobie bardzo nietypową metodę. Jaką? Otóż 63-latka wysyłała synowi do więzienia listy i zdawało się, że zawierają one tylko kartki, ale pozory myliły... Opolscy policjanci wpadli na trop podstępnego przemycania do więzienia dopalaczy. Kobieta... nasączała dopalaczami znaczki pocztowe. Jak widzimy w galerii zdjęć udostępnionej przez opolską policję, 63-letnia szmuglerka dopalaczy wykorzystała nawet znaczek z wizerunkiem sławnego poety Krzysztofa Kamila Baczyńskiego!
"Dodatkowe podejrzenia śledczych wzbudził również sposób ich spreparowania. Były to nasączone znaczki pocztowe oraz substancje o właściwościach klejących"
"W toku prowadzonego śledztwa policjanci z Opola przeszukali mieszkanie 63-letniej kobiety. W ten sposób potwierdzili swoje przypuszczenia, że może ona mieć ukryte narkotyki. Zgromadzony wcześniej materiał dowodowy został uzupełniony o zabezpieczone substancje. Okazały się to bardzo niebezpieczne dopalacze pod nazwą „ADB-Butinaca”. Dodatkowe podejrzenia śledczych wzbudził również sposób ich spreparowania. Były to nasączone znaczki pocztowe oraz substancje o właściwościach klejących" - piszą policjanci z Opola na swojej stronie internetowej. 63-latce udało się przemycić dopalacze w taki sposób aż 9 razy. Grozi jej 10 lat więzienia, a jej syn, który siedzi za kratami za inne przestępstwa, może spodziewać się nawet 15-tu dodatkowych lat pozbawienia wolności.