Jednym z głównych działań policjantów podczas wakacji jest kontrola trzeźwości kierowców. Takie badania prowadzono m.in. w miniony weekend. W ten sposób policjanci zatrzymali motorowerzystę, przejeżdżającego przez wieś pod Namysłowem.
Rozbite auto bez kierowcy w środku nocy. KREW zaprowadziła śledczych do lasu!
40-letni kierowca i jego 10-letni pasażer jechali motorowerem bez obowiązkowych kasków ochronnych. Podczas kontroli drogowej okazało się, że kierujący jest pod widocznym działaniem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie ma blisko promil.
Kierowca tłumaczył funkcjonariuszom, że to niewinna, wakacyjna przejażdżka, która nigdy nie miała się skończyć na głównym ciągu komunikacyjnym. To tłumaczenie nie wystarczyło: policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, lub nawet 2 lata więzienia.