Przedstawiciele Stowarzyszenia Historyczno Eksploracyjnego Triskelion udali się na teren Muzeum Jeńców Więziennych w Łambinowicach, żeby przeszukać obiekt, w którym szukali porzuconych, czy zgubionych artefaktów poobozowych. Wtedy wieczorem, w byłej latrynie obozowej natknęli się na uwięzionego kozła sarny.
Zwierze prawdopodobnie wpadło tam przez jeden z otworów w betonowej konstrukcji. Przedstawiciele stowarzyszenia zaalarmowali pracowników muzeum, a Ci przekazali sprawę do leśników z Nadleśnictwa Tułowice. Jak twierdzą członkowie stowarzyszenia, w trakcie oczekiwania na ich przyjazd zadbali o możliwie największą redukcję stresu zwierzęcia.
Leśnicy w końcu zjawili się na miejscu i wydostali kozła sarny, zwracając mu wolności i...życie.