Nadia dewastuje opolskie: bilans akcji po nocnych wichurach
W nocy z niedzieli na poniedziałek (30/31 stycznia) strażacy w województwie opolskim byli wzywani do akcji aż 730 razy. W całym regionie najwięcej interwencji odnotowano w powiecie opolskim wraz z miastem Opole - 255 wyjazdów. Drzewa leciały na drogi, zrywały się linie energetyczne, uszkadzały budynki, na szczęście nikt nie został ranny. Ucierpiały pojedyncze samochody przygniecione powalonymi drzewami: na DK45 (trasa Opole - Kluczbork) samochód osobowy wjechał w powalone chwilę wcześniej drzewo. W powiecie kluczborskim zawalił się pustostan.
Zobacz też: WOŚP 2022. Finał w Opolu. Potężny wiatr zmienia program finału!
Najmniej szczęścia mają właściciele piekarni w Opolu, na której dach spadło powalone drzewo. Straty wstępnie oszacowano na 20 tys. złotych. Na ul. konopnickiej w Opolu kolejne drzewo przygniotło dach budynku należącego do organizacji mniejszości niemieckiej.
Silny wiatr uszkodził też ogrodzenie sztucznego lodowiska przy Toyota Park w Opolu. Dziś ten obiekt pozostaje zamknięty.