Jędrzychów. Sołtys ostrzega przed dronami. Należą do złodziei?
Czy drony, które pojawiły się nad Jędrzychowem pod Nysą, zostały wykorzystane przez złodziei? Tak podejrzewa sołtys wsi Andrzej Stadnik, który na wszelki wypadek postanowił ostrzec mieszkańców wsi i okolic. Pierwsze maszyny zaobserwowano nad regionem kilka dni temu, a jak powiedział mężczyzna portalowi o2.pl, sam zobaczył drona w sobotę, 26 października. Okazało się, że nie był nigdzie zarejestrowany i miał zasięg ok. 2 kilometrów, co samorządowiec ustalił za pomocą specjalnej aplikacji.
Ostrzeżenia przed dronami pojawiły się już m.in. na profilu facebookowym "Jędrzychów - Sołtys i Rada Sołecka informuje".
- Osoby, które zaobserwowały drony nad naszym sołectwem, prosimy i wiadomość w komentarzu lub kontakt z sołtysem (...) Pojawiły się sygnały o możliwości stosowania dronów przez złodziei analizujących potencjalne domy do włamań - czytamy w komunikacie.
Ledwie kilka godzin po publikacji ostrzeżeń sołtys Jędrzychowa poinformował o przestępstwie, które może mieć związek z powyższym procederem. Dalsza część tekstu poniżej.
Drodzy mieszkańcy, niestety, ale przed chwilą dowiedziałem się, że z soboty na niedziele został okradziony dom przy ulicy Radzikowickiej. Zostało zrabowane znaczne mienie na dużą kwotę. Czy to tylko zbieg okoliczności, czy też powiązane ze sobą wątki, nie wiadomo. Proszę, byście byli czujni na przyszłość i nie byli obojętni co się dzieje wokół Was. Osobiście widziałem tego drona w sobotę, 26.10.2024, który przeleciał nad moim domem, i dlatego zapaliła mi się lampka kontrolna i zaapelowałem do Was przez nasze profile facebookowe czy coś widzieliście. Jesteśmy jedną lokalną społecznością. Bądźmy czujni i dbajmy o swoje bezpieczeństwo
- napisał Stadnik w poniedziałek, 28 października.