Siła antyreklamy ministra Czarnka i Barbary Nowak
Napisała "odradzam" i wypromowała spektakl. Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak w listopadzie 2021 roku uznała, że spektakl "Dziady" w reż. Marii Kleczewskiej jest "polityczną walką współczesnej opozycji antyrządowej z polską racją stanu". Tym samym odradziła szkołom organizację wyjść na tę sztukę. Momentalnie zabrakło wejściówek, jeszcze w listopadzie wyprzedały się te na luty.
Zobacz więcej: Kraków. "Dziady" wyprzedane do końca lutego. Klęska bojkotu Barbary Nowak
Do jednoosobowego chóru dołączył później minister edukacji Przemysław Czarnek oznajmiając, że w Krakowie zamiast Dziadów powstaje "dziadostwo". - Bardzo dziękuję pani kurator za jej reakcję, bo nie można siedzieć cicho i milczeć właśnie w obliczu deformowania piękna i bezczeszczenia sztuki - mówił wtedy w Warszawie podczas Kongresu Edukacji Klasycznej.
Zobacz też: Przemysław Czarnek zapowiedział nowy kierunek studiów. "Stabilna kariera w niestabilnych czasach"
Rzecz w tym, że w adaptacji Kleczewskiej postać Konrada gra kobieta - aktorka Dominika Bednarczyk. Na scenie, obok "szalikowców", zobaczymy przedstawiciela LGBT, ortodoksyjnych Żydów, narodowców, czy choćby... dziewczynę w czerwonej balowej sukni z wizerunkiem orła - co stanowi nawiązanie do wyśmiewanej w mediach społecznościowych kiczowatej sukni Miss Polski uszytej przez projektantkę Agaty Kornhauser-Dudy. - Dziady anno domini 2021 są przedstawieniem o Polsce - czytamy w jednym z opisów.
Kontrowersyjna adaptacja już za chwilę otworzy 46. Opolskie Konfrontacje Teatralne. A że historia lubi się jąkać, efekt jest... ten sam, co w Krakowie. Bilety wyprzedały się błyskawicznie!
Kontrowersyjna sztuka w Opolu. Bilety na "Dziady" Kleczewskiej wyprzedane! Będą kolejne?
Choć Opolskie Konfrontacje Teatralne ruszają dopiero 27 maja, a spektaklem otwarcia są właśnie Dziady, pierwsza tura biletów wyprzedała się niemal natychmiast. A druga i trzecia zaraz po pierwszej. 16 maja Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu uruchomił nawet miejsca na schodach, żeby pomieścić widownię! I te także się rozeszły.
- Tak, bilety na spektakl "Dziady" wyprzedały się w całości, ale zauważamy, że widzowie równie chętnie kupują bilety na inne spektakle, które przyjadą do Opola z całej Polski. Nie ma także biletów na spektakle "Lilla Weneda" z Teatru Wybrzeża w Gdańsku czy "Balladynę" graną w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Dla mieszkańców naszego miasta i nie tylko, Opolskie Konfrontacje Teatralne są zawsze bardzo ważnym wydarzeniem kulturalnym - komentuje dla SE.pl Katarzyna Zych z opolskiego teatru.
W związku z ogromnym zainteresowaniem zapytaliśmy o możliwość zorganizowana kolejnego spektaklu. - Ze względów logistycznych nie jesteśmy w stanie zagrać podczas 46. OKT więcej niż jednego spektaklu "Dziadów" - odparła Zych.