Według zeznań pierwszych świadków 22-latek podczas imprezy firmowej zachowywał się...dziwnie. W pewnym momencie zniknął, a odnaleziono go dopiero rano. Ciało na wybiegu dla koni odkryła właścicielka ośrodka, w którym odbywała się firmowa wigilia.
Polecany artykuł:
Nic nie jest jeszcze pewne, ale wstępnie śledczy wykluczyli udział osób trzecich. Prawdopodobnie 22-latek był pod wpływem środków odurzających, jednak takie przypuszczenia może potwierdzić dopiero wynik badań toksykologicznych.
Polecany artykuł: