Mieszkaniec Nysy pukał do drzwi i podawał się za różne osoby, m. in. za sąsiada czy sprzedawcę. Kiedy został już wpuszczony do mieszkania, prosił o wymianę pieniędzy, a później okradał domowników.
Nyscy kryminalni ustalili i zatrzymali 45- latka odpowiedzialnego za te kradzieże. Mężczyzna usłyszał już 3 zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Policja przypomina i zwraca uwagę, że takie zachowania (prośba o kartkę i długopis, szklankę wody) mogą być często pretekstem dla złodzieja, żeby znaleźć się w środku mieszkania.
Czytaj więcej o wyłudzeniach i kradzieżach na terenie Opolszczyzny:
>> Opole: Fałszywy przedstawiciel Spółdzielni Mieszkaniowej wyłudza pieniądze!
>> Udawał ADWOKATA! Tak zarobił 60 tysięcy złotych! [ZDJĘCIA]