Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (20/21 lutego) w centrum Opola. Policjanci zwrócili uwagę na opla, który jechał z prędkością 84 km/h. Zatrzymali więc pojazd do kontroli.
Za kierownicą siedział 23-letni mężczyzna. Jak tłumaczył, wraz z towarzyszącymi mu dwoma osobami spieszył się na imprezę do jego z klubów w mieście. Funkcjonariusze początkowo chcieli ukarać kierowcę mandatem w wysokości 800 złotych i 6 punktami karnymi.
Czytaj też: Dusili taksówkarza! Policja: "zaplanowali napad" [ZDJĘCIA]
Mężczyzna przyjął mandat, jednak gdy otrzymał do podpisania bloczek mandatowy, włożył do niego dwa banknoty o nominale 100 złotych każdy. W tym momencie, poza wykroczeniem polegającym na przekroczeniu prędkości, 23-latek dopuścił się przestępstwa korupcji.
Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli go na komendę. Za nakłanianie do odstąpienia od czynności służbowych grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Horror w Nysie. Miesiąc mieszkał z trupem! Ciało rozkładało się pod szafą