W niedzielę 17 stycznia chwilę po 13.00 dyżurny opolskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na akwenie wodnym pomiędzy osiedlami Metalchem i Malina (przy ulicy Dunikowskiego) do lodowatej wody wpadła sarna. Pod dzikim zwierzęciem miała załamać się cienka warstwa lodu.
Na miejscu interweniowali strażacy z PSP z JRG 1 Opole i potwierdzili zgłoszenie. Jak donosi portal ratownictwo.opole.pl, sarna była kilkadziesiąt metrów od brzegu, otoczona pokrywą lodową. Strażakom udało się wydobyć dzikie zwierze na brzeg, niestety sarna, mimo obecności i starań weterynarza, nie przeżyła lodowatej kąpieli.
Zobacz też: Idzie ODWILŻ?! Opolskie: Już po zimie! IMGW ostrzega przed DUŻYMI zmianami [PROGNOZA]
Mimo intensywnych, choć krótkotrwałych, mrozów które nawiedziły ostatnio cały kraj - w tym Opolszczyznę, tafla lodu powstała na akwenach wodnych nie była na tyle gruba, aby utrzymać zwierze, a co dopiero człowieka! Strażacy apelują o ostrożność, niedługo mrozy opuszczą region i będziemy mieli do czynienia z odwilżą.