W prawie oświatowym ma się pozmieniać. Projekt Ministerstwa Edukacji zakłada, że kuratorzy zyskają nowe możliwości w zakresie kontroli szkół i powoływania, czy odwoływania dyrektorów z ich stanowiska. W skrócie, "niepokorny" wobec kuratora dyrektor będzie mógł zostać przez niego odwołany - bez wypowiedzenia. Poza tym, sam kurator będzie miał więcej do powiedzenia w kwestii powoływania dyrektora na stanowisko. Jak to możliwe? W tej chwili kuratoria i organy prowadzące (np. gminy) mają trzy głosy, a rada pedagogiczna i przedstawiciele rodziców - po dwa. Proponowana ustawa zmienia te proporcje i przyznaje kuratorium pięć głosów, organowi prowadzącemu - trzy, a radzie pedagogicznej, związkom zawodowym i rodzicom - po jednym. Co istotne, te zmiany mają dotyczyć wszystkich szkół, także tych prywatnych.
Zmiany w prawie oświatowym. Opole mówi "nie"
Rezolucja, którą na wniosek prezydenta w czwartek (30.09.21 r.) zajmą się radni z Opola nie zostawia na projekcie MEN suchej nitki. "Rada Miasta Opola wyraża swój stanowczy sprzeciw wobec projektowanych przez rząd zmian w prawie oświatowym, zmierzających do wzmocnienia roli organu nadzoru pedagogicznego (kuratora oświaty) poprzez zwiększenie jego dotychczasowych uprawnień" - czytamy.
Zobacz też: Opole: Śmierdzący problem. Będziemy składować niebezpieczne odpady?!
Jeżeli dokument zostanie podczas sesji przyjęty, trafi do ministra edukacji z apelem o wycofanie proponowanych nowel. A z duża pewnością można wyrokować, że zostanie przyjęty, bo klub prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego ma w radzie większość.
Nowelizacja prawa oświatowego. Jak tłumaczy ją Czarnek?
Minister Edukacji Przemysław Czarnek wielokrotnie odnosił się do proponowanych przez jego resort zmian. Według jego narracji, intencją MEiN jest, by kurator oświaty, był wyposażony w takie narzędzia, dzięki którym będzie mógł bronić prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z ich światopoglądem.
Zobacz też: Lex Czarnek. Opole brutalnie komentuje! "Wara od szkoły, bo wychowamy matoły" [ZDJĘCIA]
W rezolucji wskazano też, że proponowane przez Ministerstwo Edukacji rozwiązania są w istocie centralizacją systemu oświaty i uderzają w kompetencje samorządu.
Projekt zmian w prawie oświatowym stanowi daleko idący krok w stronę centralizacji systemu oświatowego, odbiera organowi prowadzącemu przedszkola, szkoły i placówki oświatowe, jakim jest Miasto Opole, rolę partnera odpowiadającego za ich prawidłowe funkcjonowanie. W ten sposób tutejszy samorząd, podobnie jak wiele innych w całym kraju, zostanie pozbawiony wpływu na funkcjonowanie i rozwój oświaty, będąc jednocześnie odpowiedzialnym za jej prowadzenie.