Oburzająca kradzież na Krakowskiej w Opolu. W jednym z tamtejszych sklepów przy ladzie zbierano pieniądze na 30. finał WOŚP. 29 stycznia jeszcze przed południem (ok. 11.00) jeden z klientów - mężczyzna - wykorzystał chwilę nieuwagi kasjerki i zwinął puszkę WOŚP! Na początku kradzieży nikt nie zauważył: pracownicy zorientowali się dopiero następnego dnia i zaczęli analizować sklepowy monitoring. Sprawą zajęli się policjanci.
Zobacz też: Afera na Uniwersytecie Opolskim! "Do ostatniego żywego studenta"?!
Według ustaleń: w puszcze było ok. 600 zł. Kryminalni przesłuchali świadków, przyjrzeli się monitoringowi i rozpoczęli śledztwo. Ale nie trwało długo. Już następnego dnia, a zatem dwa dni po kradzieży, podejrzany - 43-letni opolanin - ponownie zawitał w sklepie. Był kompletnie pijany i natychmiast został zatrzymany. Trafił do aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Prokurator uznał czyn za "kradzież szczególne zuchwałą", bo złodziej pogwałcił wolę darczyńców, według której pieniądze miały trafić na cel organizacji Jurka Owsiaka. Teraz 43-latkowi grozi do 8 lat więzienia.
Polecamy: Opole: Popłoch w MZK. Kierowcy w strachu?! Od dziś nowe zasady w autobusach