Opole. Trwa sesja radnych. Kłótnia o budżet 2022 trwa
W czwartek (16.12.2021) trwa sesja samorządowców z Opola owiana złą aurą od samego początku. Jeszcze w środę (15.12.2021) klub radnych KO poinformował, że złoży 13 poprawek. Jeśli prezydent i jego klub (który ma w radzie większość), poprawek nie uwzględni, oni wstrzymają się od głosu. Przewodniczący klubu Przemysław Pospieszyński punktuje, w czym problem: chodzi o zapowiedzianą likwidację roweru miejskiego, podwyżki w MZK, czy zwiększenie wynagrodzeń dla nauczycieli. Wszystkie postulaty opublikował w mediach społecznościowych, w poście poniżej.
Więcej o sprawie: Opole: Koniec rowerów miejskich, darmowych Orlików i tanich basenów! "To nie są lata 90."
Sesję przerwano, teraz poprawki przesłane przez dwa kluby - PiS i KO - będą opiniowane m.in. pod kątem prawnym. Sesja na nowo rozpocznie się o 15.30. Możesz ją śledzić poniżej.
Polecamy: Opole: Arkadiusz Wiśniewski szokuje! Emocje wzięły górę?! Aż leciały iskry
Z kolei przewodniczący klubu PiS Michał Nowak poddał w wątpliwość projekt podwyżek dla prezydenta - w jego myśl włodarz miałby otrzymać pensję w wysokości 15-16 tys. zł miesięcznie. Samorządowiec zwrócił uwagę, że jego klub postuluje odrzucenie podwyżek. Przewodniczący klubu Arkadiusza Wiśniewskiego Piotr Mielec zaapelował o przyjęcie projektu budżetu bez poprawek.
Arkadiusz Wiśniewski: "Wiecie dlaczego inflacja nie martwi rządu?"
Prezydent Opola ponownie nie szczędzi słów. Odnosząc się do obiekcji radnych wypunktował, że rower miejski został wyparty przez hulajnogi, a miasto - jako takie - nie ma nic przeciwko współpracy z firmą chętną wejść na opolski rynek. - Nie chcemy tylko dopłacać do bezpłatnych minut - mówił.
Zobacz koniecznie: Lewica wyśmiewa prezydenta Opola! Nowy stadion doczekał się mema
- Cieszę się, że radni bronią rowerów miejskich. W 2011 roku byliśmy drugim miastem w Polsce, wtedy to była innowacja i nowość, dzisiaj, kiedy ten system drastycznie podrożał, mieszkańcy narzekają na ich jakość, kiedy zupełnie bezpłatnie pojawiły się hulajnogi, wydawanie miliona złotych rocznie po prostu nie jest sensowne. Trzeba w tym wypadku szanować pieniądze, a hulajnogi trafiają do tych samych konsumentów - opiniował.
Kwestia podwyżek w MZK, które mieszkańców Opola czekają od przyszłego roku nie została bez komentarza. Arkadiusz Wiśniewski, cytując Rafała Trzaskowskiego ("Poważnie rozważam podwyżki. To, co robi rząd, to bandytyzm"), powiedział, że klub radnych KO "robi to, co rząd PiS-u, krytykując Trzaskowskiego".
A inflacja? Według prezydenta Opola, galopujący spadek wartości pieniądza nie martwi rządu, bo ten potężnie się zadłuża, a przy wysokiej inflacji, dług jest "pożerany".
Podcasty
Playlisty tematyczne
