Opolski ratusz broni się przed wirusami, na korytarzach Urzędu Miasta są już dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk. Jak mówią urzędnicy - lepiej dmuchać na zimne.
Nowe zasady obowiązują już też na Oddziale Zakaźnym w opolskim Szpitalu Wojewódzkim. Dotąd dostępne dla odwiedzających i pacjentów korytarze - są zamknięte. Na wszelki wypadek.
- Dla bezpieczeństwa. Żeby tutaj ludzie się nie kręcili, nie chodzili po korytarzu bo po co? To jest wszystko z ostrożności, dla bezpieczeństwa. Dlatego, że musimy być bardziej przygotowani [...]. Wiadomo, że panika źle działa na wszystkich - mówi Wiesława Błudzin, ordynator Oddziału Zakaźnego ze Szpitala Wojewódzkiego.
Koronawirus na Opolszczyźnie? - Nie! Jeszcze...
Na razie pod nadzorem epidemiologicznym na Opolszczyźnie jest ponad 40 osób. Profilaktycznie. Pracownicy sanepidu dzwonią do nich 2 razy dziennie i pytają o stan zdrowia. Taka procedura trwa 14 dni.
Wszystkie informacje o koronawirusie na terenie Opolszczyzny
Czytaj też: KORONAWIRUS w Polsce. Są zarażone kolejne 4 osoby! Minister ujawnia SZCZEGÓŁY [RELACJA NA ŻYWO]