Do włamania i pobicia doszło w środę 12 stycznia. Około 10.00 rano trzech mężczyzn (znany jest wiek dwóch z nich: 22 i 27 lat) siłą wtargnęli do jednego z mieszkań na os. Chabrów. Mieli wyłamać drzwi i brutalnie pobić 44-letniego mężczyznę metalowym prętem. Bili po całym ciele, czego efektem są rozległe obrażenia ciała: 44-latek trafił do szpitala.
Polecamy: 16-latek wypadł z okna DPS-u. Siostra zakonna mówi o tajemnicy!
Kryminalni z Opola, którzy zajęli się sprawą zabezpieczyli ślady, ustalili dokładny rysopis sprawców i przebieg całego zdarzenia. Rozpoczęli typowanie winnych. Na podstawie zgromadzonej wiedzy operacyjnej (a zatem niejawnej) jeszcze tego samego dnia ustalili - najpierw dwie podejrzane osoby, później jeszcze trzecią. W piątek 14 stycznia całą trójkę zatrzymano.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na wystąpienie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie dwóch z trzech podejrzanych: 22 i 27-latka. Sąd Rejonowy w Opolu przychylił się do wniosku i zastosował wobec nich areszt na 3 miesiące. Obaj działali w warunkach recydywy, dlatego grozi im do 7,5 roku więzienia. Nieoficjalne ustalenia w tej sprawie, które przytacza portal nto.pl, sugerują że brutalny atak był zemstą. Pobity 44-latek miał zerwać z matką jednego z napastników.
Zobacz koniecznie: Opole. TU są narkotyki, alkohol i nielegalne wyścigi! Kwitnie DEMORALIZACJA. NAJNIEBEZPIECZNIEJSZE miejsca w Opolu! [LISTA]