- Od dłuższego czasu przyglądali mu się miejscowi policjanci - przekonuje biuro prasowe opolskiej policji. Terror w wykonaniu 20-letniego wnuczka miał trwać od dawna, ale do zatrzymania doszło po tym, jak podejrzany zagroził swojej babci śmiercią. 70-latka czuła się zagrożona, dlatego zdecydowała poinformować o wszystkim kryminalnych z komisariatu w Niemodlinie.
Terroryzował własną babcię, próbował okraść 17-latki
Wtedy, kiedy 70-latka zgłosiła agresję swojego wnuka, okazało się, że gromadzony od dłuższego czasu materiał dowodowy pozwala na postawienie więcej, niż jednego zarzutu.
- Z ustaleń policjantów wynika, że ten sam mężczyzna miał grozić napotkanym na ulicy 17-latkom kastetem. Żądał wydania pieniędzy, kiedy celu nie osiągnął, złośliwie zerwał okulary korekcyjne należące do jednego z nastolatków - czytamy w oświadczeniu policji.
Kryminalni zdecydowali o zatrzymaniu mężczyzny i przedstawieniu mu zarzutów. Wspólnie z prokuraturą wystosowali wniosek o tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu mieszkaniec Tułowic trafił do aresztu na 2 miesiące. Za zarzucane czyny kodeks karny przewiduje karę do 8 lat więzienia.