Początek tygodnia (22 czerwca, poniedziałek) przyniósł bardzo duży pożar lasów z terenu Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Walka z żywiołem trwa już kilka dni, a siły i środki do działań zostały skierowano z wielu miejsc w Polsce. W działania zaangażowane są również statki powietrzne. Ta sytuacja obrazowo pokazuje, jak sucho jest w Polsce i jak duże zagrożenie pożarowe jest w tej chwili
- alarmuje jednostka PSP z Opola i podsumowuje swoje działania związane z pożarami na Opolszczyźnie do 24 czerwca 2020 r.
W sumie, do środy (24.06.2020r.) lasy zapłonęły aż 33 razy. Najbardziej obwity pod tym względem był kwiecień, kiedy strażacy odnotowali 24 takie interwencje. Strażacy zestawili pożary z poprzednim rokiem na Opolszczyźnie.
czytaj też: Uwaga, nowe groźne kleszcze! Mogą być na Opolszczyźnie. Jak się bronić? [ZDJĘCIA, WIDEO]
Na 24 czerwca wilgotność ściółki leśnej na Opolszczyźnie (pomiary Lasów Państwowych) wynosi poniżej 12 proc. W związku ze zniesieniem zakazu wstępu do lasów (20 kwietnia) strażacy apelują o rozsądek i rozwagę. W lasach wciąż może być bardzo niebezpiecznie.
Województwo opolskie na mapie zagrożeń pożarowych lasów ustalonej przez jednostki organizacyjne Lasów Państwowych zajmuje jedno z wyższych miejsc w skali całego kraju. Wszystkie regiony kraju są oznaczone kolorem czerwonym ("zagrożenie duże"), z wyjątkiem województwa warmińsko-pomorskiego i pomorskiego (tam obowiązuje "zagrożenie średnie").
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!