Roczny koszmar w domowym zaciszu. 61-latek miał gwałcić i nagrywać swoją wnuczkę
Do Sądu Okręgowego w Opolu wysłano akt oskarżenia przeciwko Ewaldowi G. W jednej z miejscowości powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego przez blisko rok miało dochodzić do przerażających scen. Wydarzenia objęte aktem oskarżenia zakładają gwałt, nagrywanie aktu i przechowywanie takiego pliku. Wszystko rozegrało się pomiędzy grudniem 2018 r., a grudniem 2019 r. Dziewczynka nie miała wtedy 15 lat.
61-letni Ewald G. - według aktu oskarżenia - miał gwałcić krewną, wszystko nagrywać i przetrzymywać pliki z zapisem aktu. - Przechowywanie takich materiałów również jest przestępstwem - przypomina prokurator Stanisław Bar rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Oskarżony o gwałt złożył wyjaśnienia. Ma własną wersję wydarzeń
Jak ustaliliśmy w rozmowie z prokuratorem, od marca Ewald G. przebywa a areszcie śledczym. Zdążył już odnieść się do zarzutów, prezentując "własną interpretację" okropnych zdarzeń.
Jeśli akt oskarżenia się potwierdzi, Sąd Okręgowy w Opolu może zarządzić karę do 15 lat pozbawienia wolności.