Nad tą sprawą przez wiele tygodni pracowali kryminalni z Zawadzkiego (powiat strzelecki), zbierając materiał dowodowy potrzebny do przedstawienia zarzutów. Ostatecznie mieszkańcy tego miasta - 26-letni mężczyzna i jego 24-letnia partnerka - usłyszeli w sumie blisko 100 zarzutów (on ok. 90, ona 6).
Zobacz też: Nysa: Koleżanki nie widziały, że Natalia umiera. Makabra na wieczorze panieńskim. Dramatyczne szczegóły
Jak działali? Informacje pochodzące ze śledztwa wskazują, że 26-letni mieszkaniec Zawadzkiego przez kilka miesięcy wystawiał w internecie ogłoszenia o sprzedaży telefonów komórkowych, routerów, czy gier komputerowych. Telefony komórkowe na raty w jednej z sieci komórkowej brała jego 24-letnia partnerka.
Kiedy chętny przelał już pieniądze za "zakupiony" towar, 26-latek znikał z gotówką. W ten sposób, jak przekonuje zawadzka policja, oszukali kilkanaście osób z całego kraju. W śledztwie poruszono też wątek wyłudzeń pożyczek online na fałszywe dane (miało ich być ok. 30), ale policja nie zdradza więcej szczegółów).
Straty, które spowodowała para kochanków wyceniono na ok. 40 tysięcy złotych. Śledczy przedstawili sprawcy oszustw blisko 90 zarzutów, do których 26-latek się przyznał. Z kolei 24-letniej partnerce (także mieszkance Zawadzkiego) za zawieranie umów z siecią telekomunikacyjną i celowe niewywiązywanie się z obowiązku opłacania rat przedstawiono 6 zarzutów. Parze grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.