Policjanci z Kędzierzyna-Koźla poszukują mężczyzny w średnim wieku, który po przewiezieniu na oddział zakaźny szpitala w Kędzierzynie-Koźlu uciekł lekarzom. O sprawie poinformował portal 24opole.pl. Pacjent sam miał zadzwonić na pogotowie i poinformować, że ma objawy koronawirusa. Zespół Ratownictwa Medycznego karetką pogotowia przetransportował chorego na oddział zakaźny Kędzierzyńsko-Kozielskiego szpitala. 24opole.pl podaje, że około 45-letni mężczyzna po przywiezieniu na izbę przyjęć nagle zniknął ze szpitala. Zdarzenie potwierdził rzecznik tamtejszej policji. - Zostaliśmy powiadomieni przez personel medyczny, że jeden z pacjentów samowolnie oddalił się ze szpitala. Wiemy kto to jest, mamy jego dane i obecnie ustalamy gdzie on przebywa - powiedziała Magdalena Nakoneczna w rozmowie z 24opole.pl.
Mężczyzna uciekł z placówki medycznej w piątek po południu. Nadal nie ustalono, gdzie przebywa.