Kryzys energetyczny nie oszczędza nikogo - klienta prywatnego, samorządu czy uczelni. Już z początkiem października Uniwersytet Opolski poinformował o prognozie energetycznej sięgającej 700 proc. zeszłorocznej normy, a co za tym idzie: programie oszczędnościowym w postaci m.in. powrotu do nauczania pandemicznego, czyli hybrydowego. Teraz dołącza Politechnika Opolska z podobnymi rozwiązaniami. To przede wszystkim sprawdzone działania jak sesje egzaminacyjne w jednym, zbiorczym budynku, żeby nie grzać wszystkich, czy okresowe przejście na zdalne nauczanie od połowy grudnia do połowy stycznia.
- Jeżeli chodzi o koszt energii elektrycznej, to w prognozie kosztów wszystkich mediów stanowi połowę wydatków. W tym roku rachunek za energię elektryczną wynosi 3,5 mln zł, natomiast prognozy na 2023 rok wskazują aż na 9 mln zł. Stąd też przejście na nauczanie zdalne wstępnie zaplanowane jest w okresie od połowy grudnia do połowy stycznia, kiedy zużycie energii, ze względu na szybko zapadający zmrok, jest największe - precyzuje Anna Kułynycz, rzeczniczka prasowa uczelni.
Zobacz więcej: Dziwny plan na oszczędzanie w Opolu. Wiedza z pandemii pomoże przy epidemii drożyzny!
Politechnika Opolska: Jeśli rządowy projekt osłonowy wejdzie w życie, nauczanie zdalnie nie będzie konieczne
Rzeczniczka zdradziła też, że uczelnia przeanalizowała rządowe plany projektu osłonowego - zakłada zamrożenie taryfy na prąd na poziomie nie wyższym, niż 785 zł/MWh. Jeżeli projekt zostanie wdrożony, wysyłanie studentów na nauczanie zdalnie nie będzie konieczne.
Energooszczędne projekty PO wykraczają poza "klasyczny" już powrót do nauczania online. Na terenie kampusu ruszyła przebudowa budynku "Lipsk", gdzie docelowo znajdą się dwa wydziały: Inżynierii Produkcji i Logistyki i Ekonomii i Zarządzania. Projekt zakłada energetyczną samowystarczalność budynku, jest tak przygotowany, żeby wykorzystywać energię słoneczną i tą energią, konwertowaną na energię elektryczną, napędzać pompy ciepła, które będą dostarczały ciepło w zimie, a przez urządzenia klimatyzacyjne chłodziły latem. Z kolei na zadaszeniach miejsc parkingowych zamontowane zostaną panele fotowoltaiczne. Całkowity koszt inwestycji to 72 mln zł., z czego ponad 51 mln złotych na ten cel uczelnia pozyskała od Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Zobacz też: To początek końca Opola?! Jest gorzej, niż myśleliśmy. Naukowcy: "Katastrofa"
Nie tylko tu i teraz. Politechnika Opolska stawia na przyszłość
Ale i to nie koniec, na drugim kampusie uczelni powstanie laboratorium optymalizacji pracy odnawialnych źródeł energii. Powstanie tam farma fotowoltaiczna, magazyn energii, czy stacja ładowania pojazdów.
- Głównym celem laboratorium będzie prowadzenie innowacyjnych prac badawczo-rozwojowych nad wytwarzaniem energii elektrycznej pochodzącej z energii słonecznej, w tym przede wszystkim inteligentnej stabilizacji pracy farm fotowoltaicznych za pomocą przemysłowych magazynów energii. W laboratorium będą prowadzone także zajęcia dydaktyczne w tym zakresie, będą mogli korzystać z niego także przedsiębiorcy - podkreśla rektor prof. Marcin Lorenc.