Dostępne informacje sugerują na razie nieszczęśliwy wypadek. W środę (25.05.22) przed 14.00 pracownicy przebywający na jednej z hal produkcyjnych firmy Metsa Tissue zostali dotkliwie poparzeni. Jak ustalamy, rozszczelniła się rura transportująca wrzątek. W efekcie gorąca woda wylała się na trzech pracowników; wiadomo, że mowa o poparzeniach trzeciego stopnia, a nieoficjalnie ustalamy, że najpewniej chodzi o ręce i nogi.
- Trzy osoby poparzone zostały zabrane do szpitala. Podczas prac remontowych, wymiany pompy, nastąpiła jakaś nieszczelność. I z tego powodu pracownicy zostali poparzeni - komentuje Grzegorz Piśniak z opolskiej straży pożarnej. I dodaje, że powierzchnia skóry całej trójki straciła wrażliwość na dotyk. "Jest to dosyć poważne" - puentuje.
Okoliczności wypadku wciąż ustala jeszcze Państwowa Inspekcja Pracy.