Protest taksówkarzy w Polsce. W środę [25.11.2020] pierwszy protest na ulicach 12 miast! Będą kolejne
Taksówkarze są przedstawicielami kolejnej branży, która dotknięta rządowymi obostrzeniami wychodzi na ulice - w tym konkretnym przypadku, wyjeżdża. To właśnie w ten sposób taksówkarze chcą manifestować w środę 25 listopada na ulicach 12 polskich miast. Dziś zablokowane zostaną:
- Białystok,
- Bydgoszcz,
- Częstochowa,
- Katowice,
- Kielce,
- Kraków,
- Łódź,
- Płock,
- Poznań,
- Rzeszów,
- Trójmiasto,
- Warszawa.
- Mimo pism oraz wcześniejszych protestów poprawki uwzględniające taksówkarzy w tarczy zostały odrzucone w Sejmie – komentuje swoją decyzję o protestach Ogólnopolskie Porozumienie Taxi, organizatorzy manifestacji.
Protest taksówkarzy w Opolu? Jeszcze nie dziś. Wiemy, co się stało!
Arkadiusz Dawidiuk z biura prasowego Ogólnopolskiego Porozumienia Taxi zdradza w rozmowie z SE.pl, że także Opole miało dołączyć do środowych przejazdów. - Niestety, było to organizowane, ale prywatni organizatorzy z tych miast się, że tak powiem, wymiksowali. Opole w tym terminie nie dało rady. Organizowaliśmy ten protest, ale z przyczyn niezależnych od nas się nie udało. Myślę, że jak będą kolejne akcje protestacyjne, to Opole dołączy - komentuje.
A kolejne protesty mają się odbyć, bo jak czytamy na stronie protestu taksówkarzy, przedstawiciele branży są zdeterminowani: "Będziemy walczyć do upadłego" - piszą.
Według taksówkarzy, zamknięcia lokali gastronomicznych, pubów, dyskotek, kin, teatrów, a także szkół i uczelni wyższych spowodowało, że przychody zmalały nawet o 90 proc. - Brak pomocy finansowej ze strony rządu skutkować będzie bankructwem tysięcy polskich przedsiębiorców trudniących się zarobkowym przewozem osób taksówką - czytamy na stronie.
Dzisiejszy przejazd protestacyjny ma się rozpocząć ok. południa i ma polegać na sformowaniu kolumny samochodów. Do tej pory, chęć uczestnictwa w kolejnych akcjach zgłosiło ok. 18 miast.
To podstawowe postulaty protestu:
- możliwość skorzystania z narzędzi przygotowanych przez Rząd RP w projekcie tarczy tj.,
- zwolnienie z obowiązku opłacania składek ZUS za miesiące w których wprowadzone zostały obostrzenia,
- świadczenie postojowe za miesiące w których wprowadzone zostały obostrzenia,
- pożyczka z Urzędu Pracy w wysokości 5000 zł, podlegająca umorzeniu w przypadku, gdy przedsiębiorca nie zawiesi działalności gospodarczej w terminie 3 miesięcy od otrzymania pożyczki. Głównym kryterium do otrzymania takiej pomocy jest spadek obrotów o minimum 40 proc. w danym miesiącu względem tego samego miesiąca w poprzednim roku kalendarzowym,
- ww. pomoc ma zostać przyznana także przedsiębiorcom, którzy rozpoczęli działalność po 1 stycznia 2020 roku.