Makabra w Praszce! W jednym z lokalnych zakładów mechaniki pojazdowej doszło do rozerwania butli ze skompresowanym powietrzem. Dwóch mężczyzn pracujących na miejscu doznało na tyle poważnych obrażeń, że konieczna była interwencja helikoptera LPR.
Służby dostały informację o wybuchu przed 9.00. Na miejscu pojawiła się policja, która zabezpieczała ślady po wypadku i prokurator.
Helikopter LPR przetransportował jednego z rannych do Uniwersyteckiego Szpitala w Opolu - według ustaleń Radia Opole - to właściciel zakładu; 37-letni mężczyzna. Drugim z kolei jest jego 71-ojciec, który został przewieziony karetką pogotowia. Na razie trudno oszacować, co przyczyniło się do groźnego wypadku.
Polecany artykuł: