Śmiertelny wypadek w Brzegu. Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę (04.07.21 r.) nad ranem. Na ulicy Chocimskiej, przy stacji benzynowej, znaleziono mężczyznę. Lekarz stwierdził, że jest martwy. Jeszcze tego dnia wstępne ustalenia policji wskazały, że ciało należy do 65-letniego mężczyzny i najpewniej został potrącony przez samochód osobowy, którego kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.
Zobacz więcej: Tragedia w Brzegu. Martwy mężczyzna przy stacji benzynowej. Policja zatrzymała trzy osoby
Kryminalni zabezpieczyli miejsce zdarzenia i zebrali ślady. Wykonali szereg czynności i sprawdzili wszystkie miejsca, gdzie mógł odjechać podejrzany pojazd. Już pół godziny od zdarzenia udało się zatrzymać wytypowanego kierowcę - był na innej stacji paliw w mieście. Mężczyzna był pijany, w organizmie miał blisko promil alkoholu. To 32-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego. Razem z nim w samochodzie było jeszcze dwóch pasażerów - oboje pod wpływem alkoholu.
Polecany artykuł:
Śledczy przedstawili już podejrzanemu zarzut "spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym będąc w stanie nietrzeźwości i ucieczki z miejsca zdarzenia". Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo aresztował 32-latka na 3 miesiące. Za tak sformułowane zarzuty grozi mu do 12 lat więzienia. Brzeska policja na razie nie zdradza, co z pasażerami kierowcy.