Malwina Jagodzińska (14 l.) uciekła, żeby nie trafić do ośrodka wychowawczego
Zbliżał się termin, w którym miała trafić do młodzieżowego ośrodka wychowawczego, więc postanowiła uciec z domu. Nie czekała do sylwestra, w czwartek 30 grudnia wyszła z domu rodzinnego w Obrowcu (woj. opolskie, powiat krapkowicki) przez okno. Do tej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną, nie dała żadnego znaku życia. Sprawę nagłaśniają wolontariusze z grupy "Śladem Zaginionych", którzy pozostają w stałym kontakcie z rodziną nastolatki. Jej mama w poruszających słowach apeluje do córki w nadziei, że ta przeczyta informacje o trwających poszukiwaniach.
Malwina, jeżeli to widzisz bardzo Cię proszę, odezwij się, daj znać że jesteś cała i wróć. Bardzo Cię kocham i strasznie się martwię! - apeluje Pani Ilona.
Polecamy: Kulisy szukania ZAGINIONYCH dzieci! Co robić, gdy znikają bliscy? Wstrząsająca relacja matki!
Jedna z aktywistek, przekazując nam informacje o 14-latce, prosi wszystkich o powstrzymanie się od pochopnej oceny - zarówno dziewczyny, jak jej rodziny.
Zaginiona Malwina Jagodzińska: rysopis
W dniu zaginięcia Malwina była ubrana w szare spodnie dresowe, granatowy płaszcz i różowe adidasy. Miała przy sobie telefon, ale obecnie jest nieaktywny. 14-latka ma ok. 150cm wzrostu, jest szczupła, ciemnowłosa o piwnych oczach. Cechą charakterystyczną są cztery kolczyki w jednym uchu oraz blizna po operacji na nadgarstku.
Wszystkie osoby, które posiadają wiedzę nt. miejsca pobytu nastolatki proszone są o kontakt z policjantami z komisariatu w Zdzieszowicach (osobiście: ul. Filarskiego 17, lub pod numerem telefonu 77 484 42 07 od 06:00 do 22:00), ew. kontakt telefoniczny z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach (całodobowo pod tel. 47 862 62 03). - Mogą Państwo kontaktować się również z nami przez wiadomość prywatną na naszą stronę bądź na adres e-mail: [email protected] - zachęcają wolontariusze.