Do zdarzenia doszło rano, o 8.05 w niedzielę 23 lutego. Kierowca pochodzący z Ukrainy jechał autostradą A4 w kierunku Wrocławia, kiedy nagle zjechał na pas zieleni, staranował bariery i zatrzymał samochód dopiero na nasypie. Jak podaje portal ratownictwo.opole.pl, do wypadku doszło dokładnie na 232 km. autostrady.
Wstępnie i nieoficjalnie, mówi się, że mężczyzna mógł zasnąć za kierownicą, czego konsekwencją było zjechanie na pas zieleni i uderzenie w nasyp. Na szczęście, obywatel Ukrainy nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia. Dokładne okoliczności bada teraz policja.