W całej Polsce trwają protesty po czwartkowym (22 października) wyroku TK. Opole już następnego dnia wyszło na ulice w geście solidarności z manifestującymi na ulicach Warszawy dzień wcześniej, i niezgody na zakaz aborcji. Opolanie odwiedzali siedzibę TVP, kurię - wszędzie zostawiając znicze i wieszaki - a w poniedziałek planują zablokować ruch w mieście. Czwartego dnia manifestacji głos zabrał prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Jego wpis w mediach społecznościowych nie pozostawia złudzeń: zaczął od hashtagu #wspieramkobiety i ostro skomentował postawę rządzących!
Zobacz więcej: "Opole też wku*****e!" Strajk Kobiet w Opolu. Musiała interweniować POLICJA! "Zgorszenie" [WIDEO]
Drogie Panie, też mam dość. Wasza Walka ma sens. Jest ważna dla każdej z Was i dla Wszystkich nas – Polaków. Walczcie do końca! Nie poddawajcie się! Arkadiusz Wiśniewski
Arkadiusz Wiśniewski o Strajku Kobiet. Decyzja TK podjęta ze STRACHU?
Włodarz Opola solidaryzuje się z protestującymi i w mocnych słowach podsumowuje decyzję TK.
- Drogie Panie, Wojowniczki, Jestem pełen uznania widząc, jak konsekwentnie i odważnie walczycie o Wasze NIEZBYWALNE prawo. Prawo do decydowania o sobie i swoim zdrowiu. Prawo, które okrutnie w imię religii próbuje się Wam odebrać, skazując wiele z Was na ogromne cierpienie. Decyzja tzw. Trybunału Konstytucyjnego jest karygodna. Po pierwsze, bo podjęta bez żadnych konsultacji. Ze STRACHU przed dyskusją na forum parlamentu, przed protestami, które rozpoczęłyście. Na polityczny rozkaz Jarosława Kaczyńskiego. Przez Trybunał, którego skład uformowano z naruszeniem Konstytucji [...] - czytamy.
To nie koniec wyliczeń prezydenta Opola. Samorządowiec punktuje też podejmowanie decyzji w okresie pandemii, partię Prawo i Sprawiedliwość i... "religijnych radykałów"!
- Po drugie, bo podjęta jest w pandemii. Widać, że stała za nią PASKUDNA polityczna kalkulacja, że ten kryzys wykorzysta się do tego, żeby zamknąć kobietom usta. Po trzecie wreszcie, bo ta decyzja nie ma w sobie za grosz EMPATII do kobiet – naszych mam, sióstr, żon, córek, partnerek, przyjaciółek i koleżanek. Chodzi wyłącznie o spłacenie politycznych długów zaciągniętych u religijnych radykałów. W interesie jednej partii polskie kobiety skazuje się na cierpienie i piekło. Odbiera możliwość decydowania o własnym zdrowiu, skazuje na koszmar donoszenia ciąży, o której wiadomo, że zakończy się tragedią. Jestem przeciwnikiem aborcji i nie raz dawałem temu wyraz. Polska to jednak NASZ WSPÓLNY DOM. Nikt nie mam prawa decydować w tak skrajnych sytuacjach za kobiety [...] - pisze.
Na koniec prezydent apeluje do obozu rządzącego i wzywa do zapewnienia opieki rodzinom dzieci z niepełnosprawnościami. - Wzywam rządzących do zagwarantowania właściwej opieki rodzinom dzieci z niepełnosprawnościami, samotnym matkom, wreszcie samym dzieciom. Dajcie im dach nad głową. Opiekę lekarską i wytchnienie od całodobowej opieki nad chorymi. Zapewnijcie oświatę i po prostu godne życie. Pomóżcie też organizacjom pozarządowym, które zajmują się tymi rodzinami. W Opolu Fundacja Jednorogów dosłownie błaga o ratunek! - apeluje i dodaje "zmieńcie to szlone orzeczenie Trybunału".
Cały wpis prezydenta Opola przeczytasz TUTAJ
Podcasty
Playlisty tematyczne
