Strajk na drogach krajowych i autostradzie A4. Firmy budowlane "rzucają" sprzęt. O co chodzi?
Opolski oddział GDDKiA ma problem; firmy realizujące prace na drogach krajowych i autostradzie A4 strajkują. Kilka prac remontowych na drogach Opolszczyzny stanęło. Firmy budowlane wysłały do oddziału pismo, w którym twierdzą, że zapisane w umowach stawki (chodzi przede wszystkim o koszty transportu surowców, zakupu mas bitumicznych i lepiszcza - materiał do położenia wierzchnich warstw dróg) nie pokrywają cen zakupu tych materiałów.
Polecany artykuł:
Dyrekcja oddziału GDDKiA w Opolu rozpoczęła już rozmowy z firmami, które zgłosiły roszczenia. - Pismo [...] wpłynęło w poniedziałek do GDDKiA. Natomiast w ostatni piątek, 8 kwietnia, spotkaliśmy się z przedstawicielami tych właśnie firm, aby omówić obecną sytuację na rynku i możliwe scenariusze działań - komentuje rzeczniczka Agata Andruszewska. Przekonuje jednocześnie, że - w większości przypadków - umowy zawierają już klauzule waloryzacyjne (czyli zasadę, w myśl której w razie zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, wierzyciel powinien otrzymać równowartość ekonomiczną wierzytelności z chwili jej powstania).
- Na piątkowym spotkaniu m.in. przedstawiliśmy wykonawcom możliwość zmiany zapisów umów na bazie obecnie obowiązujących przepisów, w szczególności ustawy Prawo zamówień publicznych, po uprzednim udokumentowaniu zwiększonych wydatków - precyzuje Andruszewska.
Zdaniem GDDKiA, obecnie nie ma zagrożenia dla terminów zakończenia zakontraktowanych prac.