To miał być potężny zakup. Policjanci z namysłowskiej komendy w wyniku działań operacyjnych dowiedzieli się o planowanej na 28 października transakcji pomiędzy dwojgiem mężczyzn. Robert G. i Michał P., mieszkańcy Dolnego Śląska, umówili się na spotkanie w Dzierżoniowie. Policjanci już na nich czekali... - Mężczyźni zostali zatrzymani, gdy narkotyki były ukrywane w samochodzie, z którego korzystał Robert G. - komentuje biuro prasowe opolskiej prokuratury. W sumie, w samochodzie Roberta było 10 000 sztuk tabletek MDMA, których czarnorynkowa wartość oszacowano na ponad 50 tysięcy złotych. Jak dotąd, śledczy ustalili że docelowo środki psychotropowe miały trafić na rynek powiatu namysłowskiego.
Zobacz też: Domy milionerów na Opolszczyźnie. Luksusy za wielkie pieniądze. Robią wrażenie! [ZDJĘCIA]
Polecany artykuł:
W Prokuraturze Rejonowej w Kluczborku Robertowi G. (33 lata) i Michałowi P. (33 lata) przedstawiono zarzuty posiadania substancji psychotropowej w znacznej ilości oraz usiłowania wprowadzenia jej do obrotu. Panowie nie przyznali się do zarzucanych czynów, choć - jak wskazuje prokuratura - dowody jasno wskazują na ich winę. Przychylając się do wniosku prokuratora, 29 października Sąd Rejonowy w Kluczborku orzekł o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych na trzy miesiące. Za zarzucone przestępstwa Robertowi G. i Michałowi P. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.