lekarze

i

Autor: gettyimages ROCKWOOL wspiera medyków, przekazując sprzęt ochronny

Szpitale po koronawirusie. Lekarze odejdą? "Będzie bardzo trudno..."

2020-05-19 19:48

Szpital jednoimienny w Kędzierzynie-Koźlu czeka już na decyzję Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego, w sprawie powrotu do "normalnego działania". Taki werdykt ma zapaść w środę (20 maja). Władze placówki mają poważne obawy, że lekarze odejdą, jeśli nie wrócą do swoich specjalizacji.

Władze placówki z Kędzierzyna-Koźla (szpital jednoimienny) obawiają się, że jeśli szpital nie wróci do normalnego funkcjonowania, lekarze zaczną odchodzić. Medycy chcą wrócić do swoich specjalności.

Czytaj też: "U nas jest bezpiecznie". Taki plakat znajdziecie u fryzjerów, kosmetyczek

Będzie bardzo trudne odbudowanie później takiego szpitala, chociażby jak nasz, no bo jeżeli nie będzie specjalistów z tych wszystkich dziedzin, bo poodchodzą od nas ze szpitala, to będzie trudno przywrócić funkcjonowanie

- mówi o rosnącym w siłę problemie szpitali dr Jacek Mazur, wicedyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu.

Podczas rozmowy dodaje, że sam powrót do dawnego trybu (sprzed epidemii) może potrwać kilka dni. Lekarze i pielęgniarki są zdrowi i mogą w każdej chwili znów zajmować się innymi pacjentami, wrócić do swoich specjalności.

W szpitalu najbezpieczniej?

Jesteśmy systematycznie badani, jesteśmy zdrowi, my nie będziemy musieli przechodzić jakiejkolwiek kwarantanny. To, że leczymy ludzi zakażonych koronawirusem, [...] my się zabezpieczamy, i myślę że nasz szpital jest bezpieczniejszym miejscem, niż jakiekolwiek inne miejsca

- relacjonuje sytuację służby zdrowia zastępca dyrektora.

Obecnie, w szpitalu jednoimiennym w Kędzierzynie-Koźlu jest blisko 50 osób zakażonych SARS-CoV-2.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!

Zobacz, jak rapują pracownicy WTP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają