Policja zaczęła interwencję przy ul. Waryńskiego w Opolu już od 11.00 w czwartek (4 marca). Paczka wywołała niepokój u jednej z pracownic firmy Tauron. Jak udało się ustalić, przesyłka była w płaskiej kopercie w formacie zbliżonym do A5. Na miejscu było sześć zastępów straży pożarnej i policji. Znaleźli się też chemicy, i to oni odegrali kluczową rolę w akcji, transportując przesyłkę do laboratorium w Kędzierzynie-Koźlu.
Polecany artykuł:
Godzinna akcja za...tuszem!
Akcja strażaków, w której uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej, chemicy oraz policja, trwała ponad godzinę. W tym czasie ruch odbywał się normalnie. Jak podała Gazeta Wyborcza, po przebadaniu przesyłki pod kontem chemicznym i biologicznym w Kędzierzynie-Koźlu okazało się, że Tauron miał do czynienia z...tuszem do drukarki.
Polecany artykuł: