- Planowaliśmy ten przyrost [...] na poziomie ok. 100-180 tys. a sięgnął prawie 700 tys. za 10 miesięcy - mówi Tadeusz Stadnicki prezes opolskiego MZK.
Polecany artykuł:
Dodaje że to również zasługa przedłużenia kursów do innych gmin i unowocześnienia taboru.
Pasażerowie też widzą zmiany...dobre i złe
- W autobusach zaczynają wprowadzać płatność kartą za bilet. Najgorsze jest w sumie tylko to, że trzeba sobie samemu otworzyć drzwi - mówi jeden z opolan.
Inni pytani nie byli tak przychylni wobec miejskiego przewoźnika: "ostatnio są coraz większe spóźnienia niestety. Pozytywne zmiany? Raczej nie zauważyłem" - mówi mężczyzna z Opola.
Kolejne zmiany w MZK już wchodzą w życie. Można już dostać tak zwaną Opolkę, a od 16 grudnia zaczną działać biletomaty na przystankach i w autobusach.
Brakuje tylko elektrycznych autobusów...ale mają być za 2 lata.