Gabinet lekarski na kołach - to pomysł opolskiego przedsiębiorcy, firmy Blyss sp. z o.o. z Lasowic Wielkich, która kilkanaście dni temu zaprezentowała władzom regionu mobilny gabinet lekarski. Takie rozwiązanie mogłoby być wykorzystywane do zwiększenia liczby wykonywanych badań (na które wciąż jasno wskazuje WHO). Po konsultacjach z wicemarszałkiem Romanem Kolkiem (lekarzem), firma podjęła decyzję o stworzeniu dodatkowej bezkontaktowej kabiny do poboru próbek.
Polecany artykuł:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!
To kolejna odsłona mobilnego punktu medycznego, w którym medyk w stuprocentowo bezpieczny, bezkontaktowy sposób może nie tylko przebadać pacjenta, ale i pobrać od niego próbkę
- mówi Włodzimierz Kos z firmy Blyss.
Kabina może się szybko przemieścić, a jej waga – 1200 kg – sprawia, że może ją ciągnąć większość samochodów osobowych.
Czytaj też: Życie po koronawirusie! Opolanin zdradza szczegóły. Znamy ważną zasadę PRZETRWANIA!
Po konsultacjach z wicemarszałkiem wprowadziliśmy wiele modyfikacji, zastosowane są tu materiały dedykowane pomieszczeniom medycznym, z odpowiednimi atestami. Wszystko spełnia normy medyczne
- podkreśla Kos.
Wicemarszałek dodaje, że zainteresował tą ofertą Ministerstwo Zdrowia, Główny Inspektorat Sanitarny i opolską Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Mobilny punkt zaprezentowano już pracownikom opolskiego sanepidu oraz Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Czy instytucje ochrony zdrowia zainteresują się rozwiązaniem - jeszcze nie wiadomo.