To początek końca Opola?! Jest gorzej, niż myśleliśmy. Naukowcy: "Katastrofa"

Demograficzna zapaść Opola trwa od ponad ćwierćwiecza, w tym temacie powstały liczne opracowania naukowe - jak choćby to spod znaku Rządowej Rady Ludnościowej "Sytuacja demograficzna Śląska Opolskiego jako wyzwanie dla polityki społecznej i gospodarczej" (2017 r.). Programy socjalne (500+), samorządowe (stypendia dla studentów medycyny, którzy zgodzą się zostać w regionie) - wszystko na nic.

- Sytuacja demograficzna województwa opolskiego jest najgorsza w kraju i można ją określić mianem katastrofy demograficznej - podsumowali w środę na konferencji o rynku pracy naukowcy z IŚ w Opolu.

Zobacz więcej: Ten region Polski wyludnia się najszybciej. Zlikwidują to województwo?

Upadek opolskiego. Co wykańcza najmniejsze województwo w Polsce?

Z raportu IŚ wynika kilka faktów: opolskie się starzeje, demograficznie kurczy ze względu na migracje i bliskość do granicy z Niemcami i spada w rankingach aktywności zawodowej.

- Jednym z przejawów negatywnych zjawisk jest odnotowany podczas ostatniego spisu powszechnego spadek liczby mieszkańców o około 60 tysięcy osób w ciągu ostatniej dekady, a samo województwo - z liczbą mieszkańców poniżej miliona - jest obecnie najsłabiej zaludnionym regionem w kraju. Według danych z 2020 roku ubytek liczby ludności na tysiąc mieszkańców w regionie wynosił minus sześć i był dwa razy wyższy, niż średnia krajowa - czytamy w dokumencie.

Nie przegap: Ile naprawdę zarabia się w Opolu? TAKIE są zarobki w Opolu i na Opolszczyźnie!

Opolskie: Jest tragicznie, będzie gorzej. "Rynek pozostanie rynkiem pracy pracownika pomocniczego". Wszyscy stąd wyjadą... poza emerytami

Zdaniem autorów z IŚ, opolskie nie jest jeszcze na dnie, ale zmierza w jego kierunku. Pod względem demograficznym tendencja spadkowa ma się utrzymać. - Nastąpi także dalsza deformacja struktur demograficznych ze względu na zwiększający się udział osób starszych - przewidują naukowcy. Do tego dojdzie podtrzymujący trend odpływowy ludzi młodych, tych najlepiej wykształconych, do województw ościennych lub poza granice kraju. Opolski rynek pracy nie ma potencjału dla ludzi z wykształceniem wyższym, dlatego światełka w tunelu brak. "Rynek pozostanie rynkiem pracownika pomocniczego" - puentują.

Samo Opole też upadnie

Zespół naukowców pod kierownictwem prof. Krystiana Heffnera idzie dalej w swoich przewidywaniach i zwiastuje schyłek dla Opola jako ośrodka akademickiego. Z roku na rok spada liczba studentów zainteresowanych Uniwersytetem Opolskim i miastem jako takim. Spadek widać nawet... w seminariach! Szczegóły: Kościół upada! "W dostatku dopadła nas bieda". Wstrząsające wyznanie biskupa z Opola!

- W 2020 roku na sto osób w wieku produkcyjnym w regionie opolskim przypadało 38 w wieku poprodukcyjnym. Według prognoz demografów, w 2030 roku będzie to 50 osób, przy prognozowanej średniej krajowej na poziomie 45 - wnioskują.