UDOSTĘPNILI WIDEO

Toyota o włos nie potrąciła matki z dzieckiem. Kobieta do ostatnich chwil trzymała 6-latka za rączkę

2024-11-28 21:29

Szybka reakcja matki zapobiegła przeraźliwej tragedii w centrum Strzelec Opolskich (woj. opolskie). Rozpędzona toyota na oznakowanym przejściu dla pieszych niemal potrąciła 6-letniego chłopca z matką. Kierująca autem kobieta nie zatrzymała się i odjechała z miejsca zdarzenia. Policja szybko ustaliła jej tożsamość.

We wtorkowe popołudnie (26 listopada) w centrum Strzelec Opolskich doszło do groźnego incydentu. Około godziny 16:30 na dobrze oświetlonym i oznakowanym przejściu dla pieszych 35-letnia kobieta przechodziła przez jezdnię ze swoim 6-letnim synem. Chłopiec był trzymany przez matkę za rękę, co – jak się później okazało – uratowało mu życie.

W chwili, gdy matka i dziecko znajdowali się w połowie przejścia, rozpędzona toyota niemal wjechała w pieszych. Dzięki błyskawicznej reakcji kobiety udało się uniknąć najgorszego. Matka przyciągnęła syna do siebie w ostatnim momencie. Mimo to samochód zahaczył o stopę dziecka.

54-letnia mieszkanka Strzelec Opolskich nie zatrzymała się, by sprawdzić, czy pieszym nic się nie stało. Zamiast tego odjechała z miejsca zdarzenia.

Matka chłopca zapamiętała numery rejestracyjne pojazdu i natychmiast zgłosiła sprawę strzeleckiej policji. Chłopiec został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze potwierdzili, że nie doznał poważnych obrażeń. Na szczęście skończyło się na siniakach i wielkim stresie. Po badaniach wrócił do domu.

54-letnia kobieta straciła prawo jazdy i odpowie teraz przed sądem za spowodowanie poważnego zagrożenia na drodze. Za takie przewinienie grozi jej zakaz prowadzenia pojazdów, a także kara grzywny lub ograniczenia wolności.

Sonda
Czy miałeś/-aś kiedyś groźny wypadek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają