28-latek oskarżony o uduszenie partnerki. Dowody zbrodni były w smartfonie

i

Autor: Shutterstock 28-latek oskarżony o uduszenie partnerki. Dowody zbrodni były w smartfonie

Horror na Opolszczyźnie

Szukał w internecie instrukcji zabijania. Potem miał udusić dziewczynę i ukryć ciało w tapczanie

2022-09-15 10:14

28-latek z Kędzierzyna-Koźla został oskarżony o uduszenie swojej partnerki. Mężczyznę obciążyły m.in. odczyty z jego smartfona, w którym szukał newsów o znalezieniu zwłok kobiety, a wcześniej informacji na temat sposobów zabijania.

Morderstwo w Kędzierzynie-Koźlu

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 28-latkowi z Kędzierzyna-Koźla, który podejrzewany jest o zamordowanie swojej partnerki. - Zbrodnia została ujawniona w marcu 2022 r. na skutek interwencji bliskich ofiary, którzy zaniepokoili się brakiem z nią kontaktu. Wezwani funkcjonariusze policji, pokonując siłowo zabezpieczenia, weszli do mieszkania zajmowanego przez kobietę i jej partnera. Następnie w skrzyni łóżka ujawnili zwłoki kobiety – mówi prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Prokurator Bar zaznaczył, że już w toku oględzin na miejscu przestępstwa za potencjalną przyczynę śmierci uznano gwałtowne uduszenie w wyniku odcięcia dostępu powietrza do dróg oddechowych, np. poprzez silne przyciskanie twarzy do poduszki. Hipotezę potwierdziła sekcja zwłok.

Zdradził go jego smartfon

Partner zmarłej kobiety w momencie znalezienia zwłok przebywał w pracy na terenie Dolnego Śląska. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany.

Wyciągnęli jej guza giganta. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ. 

- Wśród dowodów go obciążających znalazły się odczyty z jego telefonu komórkowego, z których wynikało, że w miesiącu zabójstwa poszukiwał informacji na temat sposobów pozbawiania życia, a w samym dniu przestępstwa poszukiwał newsów dotyczących kwestii ujawnienia zwłok kobiety w Kędzierzynie-Koźlu - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Morderstwo w Chrzanowie. Andrzej K. Zabił żonę Alicję nożem podczas awantury domowej

Przesłuchani w śledztwie świadkowie wskazywali, że w związku pary nie działo się najlepiej. - Ustalone okoliczności pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutu zabójstwa jego partnerki. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia czynu, jednak jego wyjaśnienia nie mogły zostać uznane za wiarygodne w świetle całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego - zaznaczył prok. Bar.

Oskarżonemu grozi dożywocie. Od chwili zatrzymania pozostaje w tymczasowym areszcie. Proces będzie miał charakter poszlakowy.

Sonda
Jaka kara powinna być za morderstwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają