Sanepid przestrzega mieszkańców opolskich miast. Powrót z wakacji, wariant Delta i wracający brak higieny
Opolski sanepid wstrzymuje oddech i już przygotowuje się na masowe powroty z wakacji, a co za tym idzie - wzrost zakażeń wariantem Delta. Do tej pory oficjalnie mówi się o jednym przypadku w regionie. Młoda, 29-letnia kobieta zaraziła się najniebezpieczniejszą jak dotąd wersją wirusa w Turcji. O szczegółach jej przypadku pisaliśmy TUTAJ.
Ostatni raport zakażeń w województwie opolskim
Sanepid prorokuje najbliższe tygodnie
Dr n. med. Urszula Posmyk, kierownik Oddziału Epidemiologii w opolskim sanepidzie prognozuje, jak pod względem epidemicznym mogą wyglądać kolejne tygodnie.
Po pierwszej fali powrotów (z wakacji - red.) zacznie się powolny wzrost liczby osób chorujących. Młoda osoba z wydolnym układem immunologicznym zawsze ma szansę, że choroba przebiegnie łagodnie. Choć zdarzają się osoby, które tak wiele szczęścia nie mają...
Przestaliśmy przestrzegać zasad higieny
Niepokojące są najnowsze spostrzeżenia sanepidu. Załamanie trzeciej fali epidemii uśpiło naszą czujność, przez co, jak twierdzi dr Posmyk, zapominamy o zasadach higieny, które skutecznie mogą uchronić nas przed zakażeniem.
Zapominamy zupełnie. Obserwujemy to zarówno na lotniskach, w sklepach, na ulicach. Wydaje nam się, że jeżeli nastąpił chwilowy spadek liczby zachorowań, to już mamy sprawę zakończoną. To zbyt duża loteria, kiedy stawiamy na szali nasze zdrowie i życie
Warto dodać, że niedawno przedłużono otwarcie opolskiego szpitala tymczasowego w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym. Pierwotnie miał działać do listopada 2021 roku, ale wojewoda opolski Sławomir Kłosowski złożył wniosek u prezydenta Opola o przedłużenie funkcjonowania placówki do końca 2022 roku. Taką decyzję podjęto m.in. właśnie ze względu na wciąż realne ryzyko czwartej fali.
Delta. Jak odróżnić? Czym różni się najgroźniejszy wariant koronawirusa?
Nowa mutacja wirusa różni się nieco objawami. Bardziej przypomina przeziębienie. Często można też mieć wrażenie, że po prostu nas przewiało, albo zaszkodziła nam klimatyzacja. Pierwszy potwierdzony przypadek tej odmiany choroby na Opolszczyźnie - na szczęście - przeszedł bardzo łagodnie; 29-letnia kobieta - przeszła infekcję niemal bezobjawowo.