Coś z niczego. W ciągu jednej nocy przerzucił 8 ton pszenicy
Po łup wybrał się z początkiem września uzbrojony w wiadro, osłonę nocy i pożyczony od sąsiada traktor z przyczepą. Mundurowi z Brzegu relacjonują, że 40-latek wybrał magazyn w jednej z gminnych miejscowości oddalonych od jego własnej o kilka kilometrów. Tam przez całą noc, uzbrojony jedynie w wiadro, przerzucił aż 8 ton pszenicy!
Zobacz też: Grzybiarze zwariowali! Znaleźli raj, nadleśnictwo zdradza lokalizację! WIDEO
O całym zajściu komendę poinformował sam poszkodowany. Po dniu śledztwa kryminalni zatrzymali wytypowanego podejrzanego, ale w trakcie dochodzenia i szeregu czynności okazało się dodatkowo, że 40-letni mężczyzna był na tyle leniwy, że jadąc po łup postanowił skrócić sobie drogę - kilka kilometrów pokonał polami kukurydzy tym samym niszcząc uprawy. Dokładnie 60 arów. Straty wyceniono na ok. 17 tysięcy złotych, a materiał dowodowy pozwolił na postawienie dwóch zarzutów: kradzieży i zniszczenia mienia, do których zresztą 40-latek się przyznał. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Polecamy: "Zwyrodnialec"! Zabójstwo było tańsze. Wszystko się nagrało! [WIDEO]
Polecany artykuł: