Flaga Polski spłonęła w opolskim kościele
O nietypowym incydencie w opolskiej katedrze (ul. Katedralna 2) informowaliśmy w niedzielę. Chwilę po 14.00 strażacy otrzymali zgłoszenie o ogniu w Kaplicy Piastowskiej. Z narracji zgłaszającego wynikało, że doszło do podpalenia flagi Polski. - Na miejscu zastaliśmy ugaszoną flagę, płótno, zadymioną nawę, i delikatnie zadymione wnętrze kościoła. Obeszło się bez ewakuacji - zdradził nam Tomasz Pierzchała z lokalnego wydziału PSP. Pierwszy do gaszenia rzucił się ksiądz, strażacy zabezpieczyli miejsce i przekazali sprawę policji. Znamy najnowsze ustalenia.
Zobacz więcej: Flaga Polski spłonęła w kościele! Profanacja? Skandal w Opolu? Mamy komentarz strażaka
Z relacji Agnieszki Nierychłej, rzeczniczki opolskich policjantów, wynika że w tej sprawie zatrzymano już podejrzaną kobietę. - Trafiła na obserwację do szpitala neuropsychiatrycznego, w momencie kiedy będzie można z nią przeprowadzić czynności, nasi policjanci na pewno się tam udadzą. My tutaj głęboko wierzymy w to, że był to nieszczęśliwy wypadek - precyzuje. Podobną relację usłyszeliśmy od samych strażaków, którzy w podpaleniu flagi nie doszukiwali się manifestacji, a przypadku. Jak było naprawdę? Na to pytanie odpowie śledztwo zakończone przeprowadzeniem czynności z podejrzaną.
Polecamy: Krwawy horror pod Namysłowem. Zmasakrowany 34-latek nie przeżył!