
Opolskie. Auto wjechało pod pociąg. Nawet kolejarze są w szoku
Na przejeździe kolejowo-drogowym w okolicach Ozimka (woj. opolskie) kierowca osobowego auta zignorował widoczne z daleka czerwone światło i wjechał wprost w przejeżdżający pociąg. Siła uderzenia była tak duża, że osobówka odbiła się od pędzącej maszyny niczym od betonowej ściany. Poniżej nagranie ze zdarzenia, opublikowane w mediach społecznościowych przez PKP Polskie Linie Kolejowe.
Nawet kolejarze są zdziwieni zachowaniem kierowcy, który trafił do szpitala. Pasażerom na szczęście nic się nie stało.
Naprawdę dużo widzieliśmy, ale zachowanie kierowcy, który spowodował wczorajszy wypadek na przejeździe kolejowo-drogowym w okolicach Ozimka, kompletnie nas zaskoczyło.
- napisało PKP PLK.
Ogromne utrudnienia po wypadku
Po zdarzeniu ruch na linii kolejowej musiał zostać tymczasowo wstrzymany. Trasę zamknięto na cztery godziny. Odwołano pięć pociągów, a cztery kolejne zostały skierowane drogą okrężną. Opóźnienia dotknęły aż 102 pociągi na łącznie 2134 minuty.
Niezależnie od przyczyn, kierowca musi liczyć się z poniesieniem konsekwencji za wyrządzone szkody.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Maszynista pociągu PKP Intercity zmarł w czasie jazdy. Wiemy, co się stało. Zaczęło się od usterki
Źródło: PLK S.A.